Ula: I co?Kupiłaś już ten bilet?
Ja: Niee, system strasznie wolno działa.
Tu Ula wdzięcznie zmienia temat, a o to zajęciach, a to o pracy, którą właśnie pisze.
Po chwili pytanie powraca:
Ula: Iiiiii?
Ja: Kupiłam!Od wtorku do wtorku!
Ula: Super!Muszę zacząć planować, żebyś się nie zanudziła. Teraz Ci mogę powiedzieć, że strasznie tu nudno.
Ja: Coś tak czułam, że szykujesz dla mnie jakąś niespodziankę.
Ula: A czego tu sie spodziewać?Kilka drzew i jedno jezioro i tyle.
(...)Pewnie jak przyjedziesz (w październiku) to już nawet liści nie będzie.
Kochana przyjaciółka...;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
Ale może choć sauny nie rozbiorą i wszystkiego ze sklepów nie wypiją? Zawsze można wziąć warcaby i dwa zestawy bierek!
Z nudy w nudę - to się nazywa przeżywać chwile po bergmanowsku :-)
Pablo, z nudy w nude?A co ty wlasciwie sugerujesz?;)
A o to, ze ze sklepow wszystkiego nie wypija, moge byc spokojna, bo okazuje sie, ze niektorzy maja gorzej niz ja i piwa ponizej 2 euro nie uswiadcza.
Takze tym razem to ja wciele sie w role dzielnego tragarza, bo Ula zlozyla juz zamowienia;-).
Konkurs:co znajdzie sie w walizce?;)
no co, musialam Asie przygotowac na to,co tu zastanie. Zeby sie dziewczyna nie zdziwila:)Asiu, specjalnie dla Ciebie zalozylam sobie nowe konto, widzisz jaka dobra ze mnie przyjaciolka:) zebys przypadkiem pisac nie przestala.
a okreslenie "nudno" moge, jesli wolicie, zastapic innymi np. spokojnie albo bezstresowo. brzmi lepiej, a wszyscy wiedza, ze znaczy dokladnie to samo :-)
ej, ja tez sobie specjalnie zalozylam konto, ja tez jestem fajna. Kiedy Ty, Asiu, jedziesz? W Nancy na pewno nie bedzie nudno, bo "jest taaaaki fajny stadion";)
hehe, tak tak, ale ula założyła drugie, bo jako że tak często korzystała z pierwszego, to aż zapomniała hasła;)
a jadę 16 października, na tydzień:)
to super, strasznie zaluje, ze ja nie pojade:(
Prześlij komentarz